Strona osobista Sebastiana Margalskiego
Barwniejsze życie marzycieli
Rzemiosło, szczególnie to tradycyjne, wielopokoleniowe staje obecnie przed wyjątkowymi wyzwaniami. Jednym z nich jest zmiana pokoleniowa, rzemieślnicy jednogłośnie komunikują, że nie mają komu przekazać warsztatu pracy, młodzież woli kończyć studia, zawód rzemieślnika wydaje się nie dość atrakcyjny. Sytuacji nie pomaga również obecny stan szkolnictwa zawodowego i specyfika młodego pokolenia. Czy rzemiosło tradycyjne skazane jest na wymarcie?
Monika Górska - Perfekcjonistka na odwyku
Wydawało mi się, że znam Monikę, wielokrotnie rozmawialiśmy, także o istocie spełniAnia się marzeń. Wiele słyszałem o książce Spełnij marzenie, marzenie spełni Ciebie… jak powstawała, w jakich okolicznościach, że jest opisem drogi spełniania siebie poprzez realizację szczególnego marzenia…
Niezłomność w cenie
Jeśli coś zaczniesz robić, coś Ci wychodzi, to Cię to nakręca, chcesz działać dalej, sprawia Ci to przyjemność i w pewien sposób spełnia. Być może to dzieło przypadku, splotu okoliczności, zapewne również wrodzonego talentu, ale chyba przynosi odpowiedź na pytanie, co sprawia, że dana osoba zajęła się akurat tą konkretną dziedziną zawodową.
Słodkie owoce mrówczej pracy
Tęsknota za starym, czy pragnienie nowoczesności? Co jest takiego szczególnego w mozolnej pracy rąk ludzkich? Czemu cenimy sobie wyroby wykonane przez rzemieślnika, mimo, że wykonane maszynowo są często bliskie doskonałości?
Marzyciele czy rzemieślnicy?
Marzenia powstają w głowie, ale to rzemiosło sprawia, ze marzenia stają się realne. Z tego stwierdzenia narodził się pomysł na projekt społeczno-kulturalny w Domu Towarowym Bracia Jabłkowscy, którego myślą przewodnią jest idea, aby marzenie stało się natchnieniem, a sztuka rzemiosłem.
Marzenia nie tylko dla naiwnych
Odskocznia od życia, może choćby na chwilę? Podróż dookoła świata? Własny biznes, choćby maleńki zakład rzemieślniczy...? A może skok ze spadochronem, lub bez... w otchłań szmaragdowej wody? Lubimy czytać a nawet słuchać opowieści o cudzych marzeniach, z wypiekami na twarzy zdarza się nam podziwiać, a może wręcz nienawidzić sukcesy innych. A może marzenia są tylko dla naiwnych, a ludzie czynu nie marzą, tylko stawiają sobie cele?
Hirek Wrona - Soul - muzyka braterskiej duszy
Powrót do domu... w samochodzie rozbrzmiewa muzyka, która jeszcze przed chwilą była słuchana w zaciszu zapewne wielu wielu domów, rozbrzmiewała w eterze, pobudzając wyobraźnię, niosąc w sobie niezwykłą energię nocy. Za oknem miasto, które nigdy nie zasypia... czarna muzyka ma w sobie tę moc, która pozwala zatopić się w marzeniach, na chwilę oddzielić od rzeczywistości...
Czytaj więcej: Hirek Wrona - Soul - muzyka braterskiej duszy
Mniej więcej w centrum Europy, czyli mentor pilnie poszukiwany!
Gdzieś mniej więcej w centrum Europy, gdzie do Moskwy mamy tyle samo co do Brukseli, rodzą sie wciąż i na nowo nasze lęki. Czy to głosy naszych przodków, czy strach przed nieznanymi wyzwaniami? Gdzie szukać wzorców i jak unikać życiowych mielizn? Mistrz i mentor pilnie poszukiwany!
Czytaj więcej: Mniej więcej w centrum Europy, czyli mentor pilnie poszukiwany!
Podróże wśród książek
Mówi się, że podróże kształcą... Niektórzy dodają jeszcze, że tylko wykształconych ludzi. Podróże to możliwość poznawania nie tylko innych miejsc, ale także ludzi, zwyczajów, kultur, sposobu pojmowania świata. To również okazja do poszerzania horyzontów, tak istotnych, dla przełamywania własnych ograniczeń. Podróże są, a właściwie powinny być nieodłączną cechą dobrego czeladnika.
W poszukiwaniu korzeni miasta X
Chcąc poznać korzenie miasta, warto odwiedzić stary cmentarz, lub to, co z niego pozostało. Nie zawsze jest to ten główny miejski komunalny. Czasem na ślady bytności dawnych mieszkańców miasta można natrafić tuż pod własnymi nogami, odwiedzając po prostu znajomych, dotykając stylowego dzwonka do drzwi, schodząc po schodach, uważniej przypatrując się stylowym sztukateriom.
W nieco innym blasku światła
Latarnie gazowe, to relikt przeszłości. Gdyby nie pasja i marzenia ludzkie, dawno zostałyby już wyparte, przez bardziej praktyczne, prostsze w obsłudze lampy elektryczne. Do ich obsługi potrzeba osoby, która codziennie, bez względu na śnieg, deszcz, czy słotę, a nawet święto, czy chorobę, tuż przed zmierzchem musi je rozświetlić i tuż przed świtem przygasić.
Ryski smak magii
Niektórzy mówią, ze Ryski Black Balzams niebezpiecznie otwiera umysł, niektórzy tez twierdzą, ze nie mógł powstać tylko z ludzkiej inspiracji. To moc w bardzo przyjemnej i usypiającej czujność formie, szczególnie, gdy pije sie go w tak niepokojąco niecodziennym miejscu.
Zbigniew Maleszewski - Ludzie spełnieni nie narzekają
Co jest takiego kuszącego w możliwości spotkania i porozmawiania z ludźmi? Szczególnie z tymi, którzy może nie są bohaterami pierwszych stron gazet i wiodą wydawałoby się zwyczajne życie, ale ich doświadczenia mogłyby być kanwą niejednej książki. Czego można się nauczyć a czym zainspirować od innych osób podczas wydawałoby się zwyczajnego towarzyskiego spotkania?
Czytaj więcej: Zbigniew Maleszewski - Ludzie spełnieni nie narzekają
Droga z punktu A do B
Czasem może się tak zdarzyć, że droga z pracy do domu w dziwny i niespotykany sposób może ulec lekkiej modyfikacji... A wtedy można przypadkiem trafić w zaskakujące miejsca... rodem z bajki;)
Mistrz i uczeń? Na dachu Warszawy wszystko jest możliwe!
Wyobraź sobie, że podczas zakupów otrzymujesz osobistego asystenta. W drzwiach sklepu mija Cię usłużnie boy - jak w luksusowym hotelu. Gdzieś na półpiętrze gra orkiestra. Dzieci? Można pozostawić w specjalnej bawialni, gdzie pod okiem opiekunki nie będą Cię rozpraszać... chyba, że chcesz kupić coś akurat dla nich. Spotkanie ze znajomymi? Wspólna kawa? Do dyspozycji taras z przepięknym widokiem na miasto... Brzmi jak bajka?
Czytaj więcej: Mistrz i uczeń? Na dachu Warszawy wszystko jest możliwe!
Strona 4 z 5