Sebastian Margalski:: Metrologia
Wstydliwy wzorzec
Takie wydarzenie zdarza się w polskiej metrologii raz na 30-40 lat!! Po trzydziestu latach leżakowania w sejfie Głównego Urzędu Miar, został wyciągnięty na światło dzienne…
Fundament wszystkiego, podstawa fizyki, punkt odniesienia dla przemysłu, handlu, medycyny, dla naszej codzienności… najważniejszy i ostatni fizyczny artefakt definiujący jednostkę miary…
Panie i Panowie, przed Państwem jeden z bardziej skromnych wzorców - Państwowy wzorzec jednostki masy – prototyp kilograma nr 51
Wykonany ze stopu platyny i irydu (90 % Pt, 10 % Ir), w kształcie walca o średnicy podstawy równej jego wysokości (ok. 39 mm). Wzorzec został zakupiony przez GUM w 1952 roku i właśnie udał się po raz trzeci w podróż do paryskiego BIPM, aby porównać się ze swoim wzorcem wzorców – (z franc.) Le Grand K, lub IPK.
I teraz ciekawostka…
Masa naszego wzorca kilograma w roku pierwszego wzorcowania (1951) była większa od tego idealnego kg o 0,185 mg, a w roku ponownego wzorcowania (1990) większa już o 0,227 mg.
Oznacza to, że nasz kilogram państwowy utył przez pierwsze 40 lat o 0,042 mg. Czy ta tendencja potwierdzi się w kolejnym 30-leciu?
Przychodzi mi teraz do głowy pytanie, cz prototyp nr 51 przez ostatnie 30 lat:
- utył, a jeśli tak, to o ile?
- jego masa pozostaje w równowadze,
- a może schudł?
Na wyniki pomiaru w BIPM będziemy musieli chwilę poczekać... osobę, która wskaże wynik najbliższy tego, który potwierdzi BIPM czeka metrologiczna niespodzianka
A kolejna ciekawostka, metrolodzy na całym świecie pracują nad zwiększeniem częstotliwości kolejnych pomiarów... 30 lat to strasznie długo. Nawet jak na tak zacny wzorzec.