Trzy lata

Czy da się wszystko zmierzyć? Wiele zależy od punktu odniesienia. Właśnie minęło u mnie 3 lata mojej pracy w najbardziej dokładnym Urzędzie w Polsce...

Mnóstwo tu Państwowych wzorców jednostek miar... chyba każdej miary, która definiuje naszą aktywność gospodarczą. Ale czy da się oszacować poziom spełnienia? Satysfakcji? A może zmierzyć wartość zadowolenia z podjętej jakiś czas temu decyzji? Pamiętam jak dziś tą niepewność, czy przekroczenie progu tej instytucji jest właściwą decyzją.

Przez ostatnie trzy lata wydarzyło się bardzo dużo, z moim fantastycznym zespołem sprofesjonalizowaliśmy system identyfikacji wizualnej całej administracji miar, godnie uczciliśmy 100-lecie GUM, zorganizowaliśmy co najmniej parę zaskakujących i wyjątkowych wydarzeń, wysłaliśmy do muzeum wzorzec kilograma i… myślę, że co najmniej kilkoro z Was inaczej spojrzało na metrologię. Taki był mój cel, bo metrologia dla mnie jest dziedziną bardzo humanistyczną, mimo technologicznego rodowodu.

Czy trzy lata to dużo? To 1 096 dni, albo 26 304 godzin, lub 94 694 400 sekund. Dużo, czy mało, to pojęcia bardzo względne. Zawsze jest poczucie niedosytu.

Następujące po sobie zdarzenia odliczają sekundy… sekunda to jedna z tych jednostek miary, której zawsze nam za mało… zawsze chciałoby się zrobić więcej i lepiej - w czasie, jaki otrzymaliśmy. A gdyby jeszcze można było zatrzymać czas… choćby na chwilę. A cofnąć?

Czas jest sposobem, w jaki natura zapobiega temu, aby wszystko działo się naraz, choć z perspektywy fizyka, nie ma żadnych przeszkód, aby wszystko się działo na raz. Większość teorii, wzorów, opisu zjawisk jest bezczasowe.

Dla fizyków kwantowych, czas jest lub może być rezultatem sposobu naszego pojmowania świata…dla niektórych ciekawym tematem badawczym może być to, dlaczego pamiętamy naszą przeszłość, ale przyszłości już nie? W końcu wiele ze zjawisk kwantowych ma swoje lustrzane odbicia…

Qvo Vadis, człowieku? Wszystkie podstawowe jednostki miar w układzie SI weszły do świata zjawisk kwantowych, nie opisuje ich już żaden materialny wzorzec. Prawa mechaniki kwantowej w zadziwiający sposób ilustrują to, co się dzieje gdy stawiamy pytanie nieadekwatne do możliwości uzyskania odpowiedzi.
Po czym poznać, że nasze postawienie problemu jest adekwatne do sytuacji?

Niektórzy twierdzą, że z obserwacji, jak świat odpowiada na nasze kolejne pytania. Jeżeli odpowiedzi grupują się wokół jednej wartości, jeżeli wyniki są w miarę powtarzalne, to mamy do czynienia z czymś w rodzaju stanu własnego. A przez ostatnie 3 lata wydarzyło się bardzo wiele.

Zgodnie ze stanem dzisiejszym naszej wiedzy o czasie, nie jestesmy w stanie przewidywać przyszłości. Cały nasz Świat wszedł w jakąś dziwną, trudno do przewidzenia energię, odczuwamy mnóstwo niepokoju, pandemia COVID-19 w parę chwil wywróciła cały nasz świat… zapewne za kilkadziesiąt, bądź kilkaset lat nasi następcy nauczą się tę energię mierzyć, ujarzmią ją. Być może będą się bardzo dziwić, jak to możliwe, że nie potrafiliśmy tego zmierzyć tym prostym miernikiem, który każdy ma w kieszeni. Przyszłość jest fascynująca, bo nieprzewidywalna i to dodaje nam mocy i skrzydeł… jeśli oczywiście tak do tego podejdziemy!

margalski gum 3 lata

 

Back to Top